Gozdawskie forum

Czyli osoby ktore byly w tym roku po raz pierwszy w gozdawie <tak jak ja> sie z nią minęlysmy. szkoda :/ A jaka byla ? :>

Czyli osoby ktore byly w tym roku po raz pierwszy w gozdawie <tak jak ja> sie z nią minęlysmy. szkoda :/ A jaka byla ? :>

Czyli osoby ktore byly w tym roku po raz pierwszy w gozdawie <tak jak ja> sie z nią minęly. szkoda :/ A jaka byla ? :>

hahaha wiecej razy wyslac mi sie nie moglo ;P ups...

Gocha powtarzasz się Razz

hahaha! No minęłyście się Smile

. Milady była i jest super konikiem!!! Kochana jest, cudowna, boska! Ale ja niestety nie dawalam sobie z nią rady, więc zaczęlam jeździć na Jamajce i na niej zaczeło mi iść bardzo dobrze. Później nie bylo mnie stać na utrzymanie dwóch koni i musiałam ja sprzedać ;(. Gdybym miała kase nigdy bym tego nie zrobiła, trzymałabym ja dla hodowli.

I tak by Ci sie nie opłacało skoro nie umiałaś na niej jeżdzic. Ja bym jednak starała sie tak nauczyć zeby i na niej dobrze jeżdzić.

Gocha możesz usunąć swoje posty lub je z edytować.... a nie dajesz 4 pod żąd

Oj dziewczyny! NIe napadać tak na Klaudię bo jestem pewna, że bardzo się starała by dobrze się dogadywać z koniem podczas jazdy!

Kaha ja na nia nie napadam Very Happy

spokojnie

Tylko wypowidam swoje zdanie nie Razz

?

Musze stwierdzić Ola ze Ładnie skomentowałaś Klaudynę .Tak naprawdę to od opini kto z kim sobie, jak radzi, jestem ja.Poza tym nie widziałś jak jezdziła ona na Misce to co mozesz o tym powiedzieć.Komentarz był nie na miejscu.Poza tym decyzję o sprzedazy podejmuje właściciel nikt wiecej.i nie ma co komentować .

Jezu!!! Jaka rozmowa rozwinęła się za moimi plecami. Oczywiście, że kazdy ma prawo wyrażać swoje zdanie, ale tak jak pani Kasia mówiła, nie widziałas mnie jak na niej jeżdżę.

"Ja bym jednak starała sie tak nauczyć zeby i na niej dobrze jeżdzić.", starałam sie, i to bardzo, dlatego teraz jeżdże tak a nie inaczej, oczywiście Jamajka mnie podszkoliła równiez. Ale Milady, ze tak powiem wprowadziła mnie do jeździectwa.

To ty byłaś tą dziewczyną o której opowiadała Pani Kasia że zabrała się z tobą i z niej spadłaś i powiedziałaś tylko "Łooooo" Very Happy

I że potem ją kupiłaś Razz

Tak?

Heh, tak to ja jestem ten kierowca-bombowca Very Happy

. Oj jest teraz co wspominać.

Tez myślałam, że nie sprzedam swojego konia. I nie zrobiłabym tego, ale sytuacja mnie zmusiła. Ale oddałam ja w bardzo dobre ręce! Mysle, że u Mariolki ma lepiej niz ze mną.

Mi się zdaje, że dobrze postąpiłaś Jamajka. Jeżeli na serio myślisz, że u Mariolki ma lepiej niż u ciebie to myśle, że na pewno nie chciasłabyś by Milady było żle