Mojwa
Szatan! (Admin xD
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze swojego dna...
|
|
Ja spadłam 3 razy w życiu.
1. Jeździłam krótko, szczerze mówiąc to średnio sie w siodle trzymała, niby sobie w kłusie JAKOŚ radziłam, ale nic poza tym. Wywalili mnie w teren, jechaliśmy w trzy konie. Jeździliśmy po polanie. Koleś zleciał, koń mu uciekł, a mój za nim... Cóż, Ania na glebę, bo się w galopie utrzymać nie umiała, a instruktorka mnie opieprzała, że konia nie trzymałam o.O
2. Jeździłam na hali, na 4 letnim koniu, na którego wsiąść chciałam już od dawna. Konisko zamulało strasznie, tj. nie chciał iść do przodu. Non stop pchanie.. ==' No i zaczęły się zagalopowanie. Ja daję mu dość mocny sygnał [przestawiłam się już] do zakłusowania, a Eliksir w galop... I zaczął brykać... Udało mi się go zatrzymac, ale nie odpuściłam i próbowałam znowu... To samo... Duże konisko było, ciężko było wysiedzieć, to się 'ewakuowałam'. xD
3. Galopowałam na kole na wybijającym koniu, przechodziłam z galopu do kłusa i nie mogłam wysiedzieć i... wyleciałam z siodła o.O Złamałam rękę. ==' Do tej pory boję się przejść galop => kłus. =='
To na tyle. Nie zanudziłam Was na śmierć?
|
|